Uwaga, sąsiedzi! Ktoś wie, kim jest ten słodki chłopiec? Od czasu do czasu, kiedy przejeżdża rowerem, wpada szybko, przytula mojego psa, bawi się z nim szybko i prędko ucieka, jakby myślał, że nie powinien tu być. Chciałabym mu powiedzieć, że nie mam nic przeciwko, żeby został i się bawił, pies kocha jego towarzystwo.

Nie minęły 24 godziny, kiedy na jej wpis odpowiedziała sąsiadka Ginger Clement Breaux informując, że na nagraniu rozpoznała swojego synka. Napisała też, że Josh codziennie wspomina o jej psie i za każdym razem, gdy przejeżdża koło jej domu spogląda, czy uda mu się wypatrzeć suczkę. Sama matka nie zdawała sobie sprawy z takiego postępowania Josha.

A więc... Tak, to jest Josh. I jestem wewnętrznie rozdarta ciesząc się, że tak bardzo uwielbia psy i jednocześnie zła, że młody nie powinien wchodzić na czyjś teren bez jego zgody i bez mojej wiedzy.

- Cały się zarumienił, kiedy powiedziałam, żeby obejrzał film, który znalazłam.
- Och, Ginger, mam nadzieję, że się za bardzo nie zawstydził, lol, powiedz mu, że przepraszam, chciałam tylko go znaleźć i mam nadzieję, że odwiedzi nas ponownie!
- Nic mu nie jest! lol. Szeroko się uśmiechnął i powiedział: "Mamusiu, wiesz, że kocham psy"

Mama Josha opowiadała: "Mieliśmy psa Bellę odkąd Josh miał dwa lata, ale odeszła od nas w zeszłym roku. Byliśmy zajęci, a Josh ma dużo zajęć po szkole, więc nie chcieliśmy brać na siebie kolejnej odpowiedzialności i brać do domu nowego psa. Teraz jednak nie mamy wątpliwości."




Teraz Duchess ma oficjalnie nowego przyjaciela, a chłopiec nie musi obawiać się nakrycia w domu sąsiadów.