Spory o to, którą drogę można uznać za najdłuższą na świecie trwają od lat. Czy pierwszeństwo należy się Autostradzie Panamerykańskiej, łączącej północ Ameryk z południem, czy może australijskiej Highway 1 - zdania są podzielone. Niedawno pojawił się jednak pomysł, by zakończyć spory i zbudować jeszcze dłuższą drogę - Rosjanie wymarzyli sobie trakt łączący Londyn z Nowym Jorkiem, wiodący także przez Polskę, który miałby liczyć ogółem ponad 20 tysięcy kilometrów.

#2.

Sweet Track to najstarsza dzisiaj nam znana droga, którą celowo wytyczono i zbudowano. Wiedzie przez mokradła w Somerset w Anglii, a czas jej powstania określono na 3807 lub 3806 rok przed Chrystusem. Nazwana od nazwiska odkrywcy, Sweet Track wiodła niegdyś od "wyspy" koło obecnego Westhay do oddalonego o 2 kilometry wału. Drogę odkryto w 1970 roku podczas wydobywania torfu.

#3.

Kiedy następnym razem utkniecie w korku do wahadła na jakimś polskim wygwizdowie, może pocieszy was fakt, że Avenida 9 de Julio też stoi... To uchodząca za najszerszą na świecie droga, mająca od 6 do 9 pasów w każdą stronę. Jej długość to zaledwie 1 kilometr (przy 110 metrach szerokości), ale to wystarczyło, by ulokować przy niej wiele spośród najważniejszych budynków. Warte odnotowania są też Interstate 5 i 10, które na niektórych odcinkach mają odpowiednio nawet 22 i 26 pasów! Raj dla pań za kółkiem ;)

#4.

Jakie dźwięki towarzyszą poruszaniu się po polskich drogach? Cóż, z tym różnie bywa. Niemniej jednak ktoś wpadł na pomysł, by wykorzystać drogi w roli... instrumentów muzycznych. Tak powstały "asfaltofony", a pierwszą muzyczną drogę otwarto w październiku 1995 roku w Danii. Jej nawierzchnię skonstruowano w taki sposób, by odgłosy kół poruszających się nią samochodów układały się w dający się słuchać we wnętrzu pojazdu utwór.

#5.

Za najdroższą drogę świata uchodzi... - nie, nie któraś z naszych autostrad - Pollock's Path w Hongkongu, wyprzedzając między innymi nowojorską 5 Aleję, londyńskie Kensington Palace Gardens czy monakijską Acenue Princess Grace. Ceny metra (!) kwadratowego apartamentów przy Pollock's Path są absolutnie rekordowe, ze średnią ceną wynoszącą 120 tysięcy dolarów (za jeden cholerny metr!). Rekordowy apartament sprzedano w 2011 roku za skromne 103 miliony zielonych, czyli prawie pół miliarda złotych.

#6.

Niektórzy mają w życiu nieźle pod górkę... Zwłaszcza ci mieszkający u dołu Baldwin Street w Dunedin w Nowej Zelandii. Baldwin Street została uznana oficjalnie za najbardziej stromą ulicę świata, z nachyleniem sięgającym 35%. Ma zaledwie 350 metrów długości. Zaczyna się na wysokości 30 metrów nad poziomem morza, a kończy 70 metrów wyżej, na 100 m. Parkowanie - tylko na hydraulicznym ręcznym...

#7.

Droga Atlantycka znajduje się w środkowej części norweskiego wybrzeża i pod względem malowniczości niewiele innych może się z nią równać. Ma 8,3 kilometra długości i charakterystycznymi łukami i mostami wiedzie przez kolejne wyspy, łącząc Averoy ze stałym lądem. Stanowi popularny, a zarazem dość niebezpieczny cel turystyczny. Zmienne warunki pogodowe, włącznie z wodą zalewającą nawierzchnię sprawiają, że jazda Drogą Atlantycką bywa ryzykowna.



Źródła: 1, 2, 3