Choć na pierwszy rzut oka poniższe zdjęcie wygląda na misterny fotomontaż, to miejsce istnieje naprawdę i warto przyjrzeć się mu bliżej.
Na początek trochę faktów.
Mauritius to niewielkie, wyspiarskie państwo położone jakieś
2000 kilometrów od brzegu Afryki. Wyspę odkryli Arabowie w 975 roku n.e., a następnie skolonizowali ją Portugalczycy w latach 1508-1513. Po długim okresie walk o to miejsce przez Anglików, Francuzów i Duńczyków wyspa ostatecznie stała się samodzielną republiką w 1968 roku.
W południowo-zachodniej części wyspy znajdziemy fascynującą iluzję. Patrząc z góry ujrzymy zapadający się piasek i muł tworzący prawdziwy "
podwodny wodospad" w otoczeniu licznych wirów i chaotycznego krajobrazu.
Wyjątkowy półwysep (Le Morne Brabant) wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Znajdująca się na nim góra o tej samej nazwie ma wysokość 556 m n.p.m. Pogłoski mówią, że w XIX wieku miejsce to było schronieniem dla zbiegłych niewolników. W 1835 roku wysłano tam oddziały wojska, aby poinformować ich o zniesieniu niewolnictwa, ci jednak byli przekonani, że jest to podstęp i podobno rzucili się do morza.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą