Podobna sytuacja jest w książce "Trzech panów w łódce" Jerome K. Jerome'a, którą to książkę polecam każdemu. 
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!
Forum
>
Narzekalnia!
>
Czy jest coś gorszego niż spóźnienie się do pracy?
|
|
Strona 2
z 2
Przejdź do strony:
« Poprzednia
·
1
[2]
Ostatni wpis »
|
fulmar
- Superbojownik
·
6 lat temu
:fiol78 psa nie policzyłeś.
--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.
areq
- Superbojownik
·
6 lat temu
:djbanan Nie.
Ale kiedyś zadzwoniłem na policję,że mi samochód ukradli przed marketem...Byłem zakręcony, bo w tym markecie byłem rano i postawiłem go w jednym miejscu oraz pojechałem jeszcze raz po południu i postawiłem w drugim,ale mózg zakodował lokalizację pierwszą...Tak bywa jak się pracowało po 16godzin dziennie,to i na weekend łeb się stopniowo odblokowywał
Mój były szef był bardziej zakręcony.Przez tydzień miał auto u mechanika i dojeżdżał autobusem. Jak przyjechał autem pierwszy raz po tym tygodniu naprawy ,to z przyzwyczajenia wrócił autobusem.
Ale kiedyś zadzwoniłem na policję,że mi samochód ukradli przed marketem...Byłem zakręcony, bo w tym markecie byłem rano i postawiłem go w jednym miejscu oraz pojechałem jeszcze raz po południu i postawiłem w drugim,ale mózg zakodował lokalizację pierwszą...Tak bywa jak się pracowało po 16godzin dziennie,to i na weekend łeb się stopniowo odblokowywał
Mój były szef był bardziej zakręcony.Przez tydzień miał auto u mechanika i dojeżdżał autobusem. Jak przyjechał autem pierwszy raz po tym tygodniu naprawy ,to z przyzwyczajenia wrócił autobusem.
Ostatnio edytowany:
2017-11-16 08:44:38
Fiol78
- Cesarz Narzekalni
·
6 lat temu
:fulmar Jako zwolennik Partii Kociej na JM zrobiłem to celowo. Choć przyznaję, podoba mi się w książce scena spotkania Montmorencego z pewnym wypasionym kocurem.
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!
ami56
- Bojowniczka
·
6 lat temu
Jest. Wycofano z obiegu moją ulubioną kredkę do oczu.
--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli
empatyczna
- Gołota Poezji
·
6 lat temu
Jest coś gorszego niż spóźnienie się do pracy, a mianowicie przyjście do pracy bez spódnicy, której zapomniałam włożyć pod płaszcz i chwila minęła zanim spostrzegłam się dlaczego wszyscy zaczęli się śmiać kiedy zdjęłam płaszcz, i wieszałam go na wieszak. 
Ostatnio edytowany:
2017-11-16 13:27:31
--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/
Fiol78
- Cesarz Narzekalni
·
6 lat temu
:ami56 No i nowotwór tarczycy też jest gorszy. Chyba.
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!
mariolpin
- Bojowniczka
·
6 lat temu
:empatyczna serio? 
wygralas
Spódniczka ci zachorowała jak w Bridget Jones
wygralasSpódniczka ci zachorowała jak w Bridget Jones
Ostatnio edytowany:
2017-11-16 13:35:54
ami56
- Bojowniczka
·
6 lat temu
:fiol78 100%, wszelkim ntworom mówimy NIE, spóźnienie to pikuś, chyba, że jesteś spóźniony i zwolniony jednocześnie ale zawsze można zacząć od tak dramatycznego momentu zupełnie nową przygodę życia.
ale zawsze można zacząć od tak dramatycznego momentu zupełnie nową przygodę życia.--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli
Gogosiek
- Superbojowniczka
·
6 lat temu
:empatyczna ja kiedyś wsadziłam sobie spódnicę w jaskrawo-zielone, babcine pantalony i tak poszłam do pracy. Myślałam, że gorzej mi się trafić nie mogło, ale przekazuję Ci Laur Zwycięzcy
--
"Raz się żyje! Na szczęście..."
qwek
- Superbojownik
·
6 lat temu
:areq
Mój też raz tak wyrwał.. Wstał, spojrzał na zegarek, rozejrzał się po domu, po nas. Poszedł do łazienki, kuchni, znowu się rozejrzał, popukał w głowę i wyszedł.
Wrócił po jakichś 30min.
Poniewaź była 6pm, a nie 6am. A on drzemał po obiedzie a nie spał 'nocnie'.
Popukał się w głowę że niby wszyscy głupi że tak rano wstali zamiast spać i książki czytają. I jeszcze się dziwił że sklepy pootwierane i kupa ludzi na ulicy.
Mój też raz tak wyrwał.. Wstał, spojrzał na zegarek, rozejrzał się po domu, po nas. Poszedł do łazienki, kuchni, znowu się rozejrzał, popukał w głowę i wyszedł.
Wrócił po jakichś 30min.
Poniewaź była 6pm, a nie 6am. A on drzemał po obiedzie a nie spał 'nocnie'.
Popukał się w głowę że niby wszyscy głupi że tak rano wstali zamiast spać i książki czytają. I jeszcze się dziwił że sklepy pootwierane i kupa ludzi na ulicy.
fulmar
- Superbojownik
·
6 lat temu
:fiol78 nie ma nic gorszego od dowolnego złośliwca. No, może poza podstawnokomórkowym skóry...
--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.
fulmar
- Superbojownik
·
6 lat temu
:qwek raz przysnąłem po pracy. Budzę się, patrzę na zegar. Myślę - czas na śniadanie. Idę do kuchni, zaczynam grzać parówki i dopiero żona rzuca "a ty co wyprawiasz?"
Zjadłem, jak już zgrzane. Na kolację.
Do dziś mi wypomina, skubana. Ale i tak ją lubię.
Zjadłem, jak już zgrzane. Na kolację.
Do dziś mi wypomina, skubana. Ale i tak ją lubię.
--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.
empatyczna
- Gołota Poezji
·
6 lat temu
:mariolpin
Serio, serio i szef się pofatygował zawieść mnie do domu i z powrotem do pracy swoim autem, abym sobie tę cholerną spódniczkę założyła /tam i z powrotem to 20 km/.
To było w 1985 r. - zima i tego nie zapomnę do końca życia.
I dodam, że spódniczkę zawsze zakładałam na samym końcu przed założeniem płaszcza i tak mam do dzisiaj, żeby mi się nie pogniotła np. przy zakładaniu butów.
Serio, serio i szef się pofatygował zawieść mnie do domu i z powrotem do pracy swoim autem, abym sobie tę cholerną spódniczkę założyła /tam i z powrotem to 20 km/.
To było w 1985 r. - zima i tego nie zapomnę do końca życia.
I dodam, że spódniczkę zawsze zakładałam na samym końcu przed założeniem płaszcza i tak mam do dzisiaj, żeby mi się nie pogniotła np. przy zakładaniu butów.
--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/
ami56
- Bojowniczka
·
6 lat temu
A kredki już nie ma i nie będzie. Przypomniało mi się zdarzenie skutecznie wyparte z umysłu - byłam jednocześnie spóźniona i zwolniona przed paru laty, było bardzo nieprzyjemnie i groteskowo, w szoku po opuszczeniu zakładu pracy przemaszerowałam ok. 10 km , krótko po tym zdarzeniu znalazłam świetną pracę z tolerancyjnym, przecudownym szefem.
, krótko po tym zdarzeniu znalazłam świetną pracę z tolerancyjnym, przecudownym szefem.--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli
NN89
- Bojowniczka
·
6 lat temu
Trzy razy w roku zdarza mi się, że przychodzę do pracy na rano i okazuje się, że mam wolne
|
Strona 2
z 2
Przejdź do strony:
« Poprzednia
·
1
[2]
Ostatni wpis »
|
|
|
|
Forum
>
Narzekalnia!
>
Czy jest coś gorszego niż spóźnienie się do pracy?
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki
