No właśnie... Okazało się, ze córka moja nie toleruje glutenu (mam nadzieje ze tylko przejściowo...) a marzą jej się pierogi... z maki gryczanej nie chce jeść, a inne przepisy które znalazłam są szczerze mówiąc, z doopy... Czy ktoś ma jakiś sprawdzony przepis? albo sposób jak ciasto z maki gryczanej zrobić żeby wyszło mniej twarde? Z góry wielkie dzięki, święta idą i już widzę jakie dramaty się będą działy, jak 3/4 rzeczy jej nie wolno jeść.... niech chociaż pierogami się dziecina pocieszy....
--
"EXERIENCE IS NOT WHAT HAPPENS TO A MAN. IT IS WHAT A MAN DOES WITH WHAT HAPPENS TO HIM" A.Huxley