:nevya - żeby rozwiać Twoje wątpliwości - bardziej opieram się na książkach drukowanych i to w większości tych starszych, gdzie żeby móc coś wydać nie wystarczyło położyć na stół kilka / kilkanaście tyś, niż na tym co można znaleźć w internecie.
Można opierać się na jednym źródle, można sprawdzić w kilku. A najlepiej zapoznać się z tematem z kilku stron - żeby móc wyrobić sobie własne zdanie.
Nie napisałem nigdzie, że osoba o innym wyznaniu czy pochodząca z innej kultury nie może być obywatelem Polski. Napisałem, że nie mam pewności czy akurat w tym konkretnym przypadku byli to obywatele polscy, jednocześnie nie umniejszając samej tragedii, która miała miejsce. Nie napisałem również, że wszyscy są tacy sami (Polacy, Niemcy, Rosjanie, Żydzi i kogo tam chcesz wymienić). To już twoje słowa.
Co do własnych praw - poczytaj. Nie frondę (czy co tam jeszcze mniej lub bardziej prawicowego wyciągniesz) a historię, książki - takie papierowe. W dodatku najlepiej autorów pochodzących z kultury / religii którą się interesujesz.
Co do tego czy ktoś coś mówi albo otwarcie albo nie (i teraz to już ogólnie) - jedni mówią wprost, inni używają przenośni czy "poprawności politycznej" a jeszcze inni zasłaniają się świętymi księgami czy autorytetami a inni nic nie mówią. Ważne jest co i jak czynią - szczególnie "u siebie".
"Po owocach ich poznacie".
--
Można już odłączyć respirator marzeń...