Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.
- aaaale się wyspałem. Spoczko. Wczoraj miałem swoje 3 sekundy w telewizorni, byliśmy na festynie PRL-owskim i znienacka zaatakowały mnie 2 ekipy jakichś Szpilbergów Kazali coś gadać, to powiedziałem Typ urody raczej radiowy, więc jak ktoś chce się porzygać z rana, to se looknijcie na to (od 17 min 30 s zaczyna się ten żenujący spektakl , ale imprezka udana):