Przykład:
Twoja babcia chce kupić metforminę na receptę, to bez ubezpieczenia kosztuje 4 dolary przy kosztach apteki 2 dolary.
Ale jak tylko babcia poda informację o tym, że ma ubezpieczenie medyczne od jednej z firm ubezpieczeniowych w USA, to cena podskakuje do 10 dolarów za ten sam lek, z czego ubezpieczyciel od razu dostaje 7 dolarów, a dla apteki zostają 3 dolary. Dlaczego się tak dzieje? Dlatego, że apteki, by współpracować z ubezpieczycielami, mają prawny zakaz podania pacjentowi alternatywnej, niższej ceny jaką zapłaciliby, gdyby kupowali bez swojego ubezpieczenia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą