Różane, z malinami, z czekoladą i z adwokatem... To właśnie po te pączki ustawiają się kolejki do warszawskich cukierni Magdy Gessler. W tym roku klienci cukierni Gesslerów za pączka ze starannie wyselekcjonowanym nadzieniem będą musieli zapłacić aż 11 zł. Skąd taka cena? „Nasze pączki są robione z wyjątkowych składników. Na kilogram mąki idzie aż pół kilo naturalnego masła, pół litra mleka, cukier ucierany z wanilią, 15 jajek i 7 żółtek, tłuste mleko i kwaśna śmietana” – tłumaczy syn Magdy Gessler, Tadeusz Müller.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą