Awaryjny zrzut paliwa nad Małopolską przez Dreamlinera
Paliwo jest rozpylane na drobne cząsteczki w trakcie lotu i ulega odparowaniu. Nie ma ono żadnej szansy, by dotrzeć na ziemię – twierdzi rzecznik PLL LOT pytany o to, co się dzieje ze zrzucanym paliwem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą