Czy w gdyńskiej Żabce używają starego sowieckiego reaktora atomowego do podgrzewania panini? Oto jest pytanie na dziś.
Takie recenzje można przeczytać w Google na temat jednego ze sklepów sieci Żabka, znajdującego się na ulicy Bosmańskiej w Gdyni:
Takich wpisów jest znacznie więcej i zaraz je pokażemy. Należałoby się jednak zastanowić, skąd się to wzięło? Czemu internauci obrali sobie za cel akurat tę Żabkę i o co chodzi z tym reaktorem?
Okazuje się, że to efekt żartu jednego z internautów, który postanowił „nagłośnić” sprawę takiego oto wpisu:
Raport o „reaktorze” pod Żabką zdążył nawet wlecieć na stronę trójmiasto.pl, ale w tajemniczych okolicznościach już zniknął ;-)
Jak to wpłynie na dalsze losy tej Bogu ducha winnej Żabki? Będziemy śledzić informacje, bo sami jesteśmy ciekawi, czy sieć w jakiś sposób odniesienie się do tych rewelacji i wykorzysta szansę na jakąś sprawną akcję marketingową.
Na pewno jest tu zalążek materiału na najsłynniejszą Żabkę w Polsce ;-)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą