Było blisko tragedii, ale tym razem się udało II

O takich ludziach mówi się, że są w czepku urodzeni. Niewiele brakowało, a w wyniku własnej niefrasobliwości lub pechowego zbiegu okoliczności doznaliby uszczerbku na zdrowiu. Albo i gorzej...

#1. Dlatego TRZEBA nosić okulary ochronne w miejscu pracy.

#2. Całe szczęście, że nie użyłem tego termometru...

#3. Ojciec albo po prostu ktoś siedzący obok popisał się niezłym refleksem.

#4. Peugeoty mają chyba specjalne względy u kogoś tam na górze.

#5. Prawie się przebił na drugą stronę.

#6. Pijesz sobie spokojnie piwko na polu golfowym, aż tu nagle zbłąkana piłka uderza prosto w puszkę.

#7. Nastawiłem serię budzików na 6 rano, bo bałem się zaspać w pierwszy dzień pracy. Całe szczęście, że sprawdziłem ponownie, bo bym spał aż do 18.

#8. Mieszkańcy tego domu cudem uniknęli śmierci, kiedy olbrzymi głaz stoczył się ze zbocza.

#9. 10 centymetrów obok i straciłbym oponę.

#10. Moje serce zatrzymało się na moment.

#11. Dobrze, że ostrzegają w internecie o takich oszustwach i człowiek zachował czujność.

#12. Zostawił w upalny dzień puszkę coli w aucie. Wygląda na to, że zdążył w ostatnim momencie.

#13. Bycie hokeistą to nie bułka z masłem...

#14. Zdążyli zejść z linii nadlatującej, koziołkującej furgonetki.

#15. Kilka centymetrów i byłaby dziurka w stopie.

#16. Łatwo pomylić krople do oczu z klejem do paznokci.

#17. Dobrze, że klapki miały grubą podeszwę. Te cztery śruby czyhały na moja stopę.

#18. Powiało wczoraj w nocy i sąsiad okazał się prawdziwym szczęściarzem.

#19. Na długo by zapamiętał to czyszczenie ucha.

#20. Dźgali byka razy kilka, więc i byk postanowił wziąć coś na rogi...