Wciąż w to nie mogę uwierzyć. Przylecieliśmy do Belfastu nie na koncert Red Hot Chilli Peppers, ale by zobaczyć najlepszy zespół dudziarzy na świecie Red Hot Chilli Pipers. A myślałem, że zrobiłem świetny interes, kupując bilety tak tanio. Co za koszmar...
- Co do cholery?
- Nie żartuję...
Duncan, stałeś się legendą w Belfaście albo patałachem. Sami jeszcze nie wiemy!!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą