Użytkowniczki Reddita zwierzyły się z tego, co uważają za najbardziej odpychające u mężczyzn. Wielu facetów pewnie się zdziwi!

#1.

Myślenie, że chamskie, lekceważące, agresywne lub aroganckie zachowanie jest pociągające. Nie ma nic bardziej odpychającego niż dorosły facet, który stara się przybrać hiper-męską rolę wyraźnie udając kogoś, kim nie jest.

#2.

Przesadzanie z ilością wody kolońskiej.

#3.

Koleś, któremu brakuje ambicji, motywacji, energii - sami wybierzcie. Jestem dość aktywną kobietą, więc jeśli mam trafić do łóżka z mężczyzną (nawet jeśli to mniej poważna relacja), musi mieć w sobie pewną dozę motywacji i charyzmy kogoś, kto jest panem swojego losu.

#4.

Osoba, która przechwala się swoim lenistwem, jakby brak motywacji był czymś, z czego można być dumnym. Naprawdę chcę partnera, który będzie mnie motywował. Kogoś, kto mnie zainspiruje.

#5.

Dla mnie jest to śmierdzący oddech. Jeśli odkryję, że gościowi śmierdzi z jakiejkolwiek części ciała, wtedy koniec.

#6.

Faceci, którzy się wywyższają lub są przekonani o swojej nieomylności w każdym temacie. Tacy, którzy nie biorą pod uwagę odmiennego zdania i nie traktują innych poważnie. Kolesie, którzy są niegrzeczni dla kelnerów, pokojówek, sprzątaczek, bezdomnych i tak dalej. Także tacy, którzy starają się agresją tresować zwierzęta, szczególnie psy.

#7.

Każdy, kto boi się być sobą. Używający przesadnej ilości dezodorantu/perfum/wody kolońskiej. A także osoby z przerośniętym ego.

#8.

Kiepska higiena.

#9.

Arogancja. Nie cierpię kolesi, którzy są zarozumiali i myślą, że są dla świata prezentem od Boga. Mój mężczyzna musi być skromny.

#10.

Gdy podlizuje się kobiecie, gdy chce pobzykać, ale nabija się z niej, gdy jest z kumplami.

#11.

Brak poczucia humoru.

#12.

Na pewno śmierdzący oddech, ale też brak ambicji i rycerskości.

#13.

Najbardziej odrzuca mnie brak współczucia. Jeśli ktoś naprawdę jest wspaniały, nie czuje potrzeby mówienia źle o każdym, kogo się spotyka. Oczernianiem obcych mi nie imponujesz.

#14.

Gdy nie potrafi podtrzymać rozmowy. Lubię osoby, które po prostu potrafią rozmawiać i choć odrobinę starają się, by ze mną rozmawiać.

#15.

Gapienie się w pieprzony telefon. Przez cały czas.