Szukaj Pokaż menu

Protest przeciwko islamskiemu terroryzmowi! Przyłącz się

17 196  
5   21  

Wejdz do Galerii!Światowi liderzy pragną, abyś przyłączył się do protestu przeciw
islamskim fundamentalistom.


Zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału w  ogólnoświatowej demonstracji przeciw reżimowi Al Kaidy, w ten piątek  o godz. 12.00. Powszechnie wiadomo, że islamscy fundamentaliści są przeciwnikami picia alkoholu oraz nie znoszą widoku nagich kobiet, dlatego zachęcamy wszystkie kobiety, aby w piątek o godz. 12 biegały nago po biurze, a w tym czasie mężczyźni z piwem w dłoniach, będą
próbowali je złapać. Naszym zdaniem jest to najlepszy sposób okazania naszego sprzeciwu wobec terroryzmu Al. Kaidy, a poza tym w ten sposób zdekonspirujemy ich zwolenników wśród nas (islamscy fundamentaliści to ci, którzy nie przyłączą się do naszego protestu)

Poetycka Klasyka Gwoździ - Matiz i Szarytki

16 605  
1   9  

Wybij to sobie z głowy, najlepiej w mGalerii...Zwykle zielone jest kwaśne i niedobre, bo niedojrzałe. Rzadko jest tak, że nowe i zielone jest dobre. Takie na przykład kiwi. Zwykle jest tak, że nowi  bojownicy  wprawiają nas w konsternację, ale tylko Aspirant Młodszy lysy2 wprowadził nas w stan zachwytu i ekstazy.

Na forum co rusz wracają niby odnowione, niby unowocześnione wersje starych, zardzewiałych gwoździ. Cuchnie od nich jednak niemiłosiernie. Dopiero lysy2 i jego poetyckie wersje wniosły niesłychany powiew świeżości...

TFU, PIEPRZONY MATIZ

Wpada facet do baru,
zamawia kufel browaru,

po kuflu drugi i trzeci,
a piana z pyska leci.

Facet zaczyna być pijany
i krzyczy "Matiz jeb*y".

Kelner się pyta:"Kolego,
Czy coś Ci stało się złego?"

Cyrkowcy z Wiejskiej

18 313  
1   19  

Charakterek pisze: "Onetowcy mają swój świat i w nim żyją. I czerpią z niego bezlitośnie." To zupełnie jak nasi parlamentarzyści, którzy w dodatku lubują się w urządzaniu różnego rodzaju szopek i kabaretów. Nic, tylko śmiać się... nawet, jeżeli czasem jest to śmiech przez łzy.

Poseł Marian Curyło:


Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Premierze! Pozwoli pan, że pozdrowię pana w języku arabskim: Salem Aleikum! Ślonek zjen ente eni sała, sała Samoobrona gul, gul, mister Belka, jala Biet.

*******
Marszałek:

Przystępujemy do procedowania.

Poseł Roman Giertych:
Wniosek formalny.

Marszałek:
Panie pośle, pan zawsze zabiera głos w sprawie formalnej i nie są to wnioski formalne.

Głos z sali:
Nieprawda.

Marszałek:
Proszę zatem pamiętać, że będę to sprawdzał.

Poseł Roman Giertych:
(...) jest to wniosek formalny, który pan marszałek ma obowiązek poddać pod głosowanie Wysokiej Izby. Dziękuję uprzejmie.

Marszałek:
(...) nie uważam, że to jest wniosek formalny, proszę państwa. Dziękuję bardzo. (Poruszenie na sali)

Głos z sali:
Nie.

Marszałek:
Przystępujemy... (Poruszenie na sali)

Głos z sali:
Głosujemy.

Marszałek:
Proszę państwa, okrzyki czego dotyczą? (Poruszenie na sali)
Proszę mi pozwolić prowadzić obrady.

Głos z sali:
Bez dowolności, panie marszałku.

*******
Poseł Anita Błochowiak:
(...) w związku z tym wniosek ten nie jest regulaminowy i proszę, żeby zgodnie z prawem, bo chyba stanowimy prawo... (Poruszenie, wesołość na sali)

Poseł Zbigniew Kuźmiuk:
Chyba tak.

Poseł Anita Błochowiak:
 ...teraz marszałek... (Wesołość na sali) No właśnie, więc z prawej strony śmiech...

Marszałek:
Proszę państwa, proszę o zachowanie spokoju. Ten śmiech był dwuznaczny.

*******
Marszałek:
Wznawiam obrady.
Proszę o zajmowanie miejsc. (Gwar na sali)
Czy mogę prosić o ciszę na sali? (Gwar na sali)

Czy mogę prosić o zaprzestanie rozmów? Będziemy rozstrzygać sprawy bardzo skomplikowane i nie chciałbym, żeby potem było zbyt wiele uwag, że ktoś czegoś nie dosłyszał, nie zrozumiał lub popełnił błąd.

*******
Marszałek:
Skreślamy więc wniosek pana posła Kopczyńskiego i w następnym podejściu będziemy głosować pięć propozycji.

Proszę bardzo.

Poseł Jerzy Czepułkowski:
Głosujemy między prawdą, świętą prawdą i gówno prawdą.

*******
Marszałek:
Skreślamy więc kolejną pozycję, ostatnią, pana posła Rokity i za chwilę przejdziemy do głosowania czwartego. Czy jest potrzebna przerwa?

Głosy z sali:
Nie! Nie!

Głosy z sali:
Tak! Tak!

Marszałek:
Zarządzam przerwę do godz. 19.30. (Gwar na sali)

*******
Marszałek:
Ktoś z państwa posłów zostawił okulary na mównicy. Proszę, są do odebrania.

*******
Marszałek:
Ktoś z państwa zgubił też klucze. Są do odebrania. (Wesołość na sali)

*******
Marszałek:
Pozostają do końcowego głosowania sprawozdania pana posła Łącznego i posła Ziobro. 10 minut przerwy.

Głos z sali:
Więcej.

Marszałek:
Nie, 10.

Głos z sali:
Mało.

Marszałek:
No to 15.

*******
Głosy z sali:
Jest! Brawo! (Oklaski)

(Posłowie składają gratulacje posłowi Zbigniewowi Ziobrze)

Marszałek:
Dziękuję.  W tej chwili przejdziemy do głosowania... A, nie, jest większość bezwzględna. Teraz zgodnie z ustaleniami przechodzimy do głosowania bez urządzenia. (Poruszenie na sali)

Głosy z sali:
Nie!

Głos z sali:
Jakiego głosowania? (Poruszenie na sali)

*******
Marszałek:
Zaraz będzie stenogram z rozpoczęcia naszych obrad, przytoczymy go i zobaczymy. Może się mylę. (Gwar na sali)

Głos z sali:
Siadać!

Poseł Bronisława Kowalska:
Panie marszałku, dlaczego pan nie zwróci mu uwagi?

Poseł Roman Giertych:
Jeżeli żadna z propozycji sześciu nie uzyska bezwzględnej większości głosów...

Marszałek: 
Ale niech pan usiądzie, nerwy są niepotrzebne.

*******
(Posłowie z klubów: LPR, PiS, PO, PSL, Samoobrony RP oraz kół: SKL, PBL, RKN, ˝Dom Ojczysty˝, PP i ROP opuszczają salę posiedzeń)

Marszałek:
Proszę państwa, obrady się nie kończą. Po tym punkcie są kolejne punkty porządku obrad.

Głosy z sali:
Głosujemy, głosujemy.

Poseł Krzysztof Janik:
Sprawdzić kworum i głosujmy.

Marszałek:
Proszę państwa, nie możemy głosować w sytuacji, kiedy jest tylko część sali obecna. (Poruszenie na sali )

Głos z sali:
Głosujmy.

Głos z sali:
Zarządzaj głosowanie.   

Marszałek:
Kworum nie ma na sali, nie możemy więc podejmować żadnych decyzji. (Poruszenie na sali )

Głos z sali:
Przerwa, przerwa.

Poseł Tadeusz Iwiński:
Zamknąć posiedzenie, ponieważ nie można dalej obradować, bo nie ma kworum.

Marszałek:
Nie ma powodów do zamknięcia posiedzenia.

*******
Marszałek:
Pana marszałka Nałęcza proszę o poprowadzenie obrad.

Wicemarszałek Tomasz Nałęcz:
Panie marszałku, według grafiku obrady poprowadzi pan marszałek Wojciechowski.

Marszałek:
Ale go nie ma.

Wicemarszałek Tomasz Nałęcz:
To proszę go przywołać na salę.

Głosy z sali:
Zawołać Tuska.

Marszałek:
Przywołuję pana marszałka Wojciechowskiego.

Poseł Bronisława Kowalska:
Za co pan marszałek Nałęcz bierze pieniądze, jeżeli nie chce prowadzić obrad. Marszałek odmawia prowadzenie obrad. Tego jeszcze nie było.

Poseł Janusz Piechociński:
Zmęczył się po prostu przy komisji.

Wykorzystano zapisy ze stenogramu z 75 posiedzenia Sejmu z dnia 14 maja 2004 i z 76 posiedzenia Sejmu z dnia 28 maja 2004 r. Skróty od redakcji.

1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Poetycka Klasyka Gwoździ - Matiz i Szarytki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu List otwarty do posła Niesiołowskiego. Napisany w 2001 roku a do dzisiaj wciąż aktualny
Przejdź do artykułu Najpiękniejszy i najszybszy samolot wszech czasów okiem Nagato
Przejdź do artykułu Wyjątkowo wredna reklama
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Jaki to kraj?
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu ICBO XVI generalnie chodzi o nowe zasady
Przejdź do artykułu Sceny z życia przewodniczącego

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą