Agencja "Aptitude", zajmująca się na co dzień projektowaniem graficznym, zaprezentowała swoją wersję tego, co działo się w szerszej perspektywie poza zdjęciem stanowiącym okładkę płyty. To co nie zmieściło się w kadrze przeraża, śmieszy, a na pewno intryguje odbiorcę...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą