42-letni Caim Mortis poświęcił ostatnie 11 lat swojego życia, by wyglądem upodobnić się do diabła. Trzeba przyznać, że misja zakończyła się sukcesem. Do pełni szczęścia brakuje mu już tylko ogona.
Fotograf The Wall Street Journal Kieran Kesner poleciał do Afryki 27 sierpnia 2014, aby na własne oczy przekonać się, jak się tam żyje dzisiaj. Wariat, ale dzięki niemu możemy zobaczyć całą przerażającą prawdę.
Pomniki widujemy na co dzień, zwykle tak wtopiły się w krajobraz, że nawet o nich nie pamiętamy. Ale jak powstają? Ile trwa przygotowanie takiej rzeźby? Opowie o tym syn jednego z rzeźbiarzy zajmującego się tworzeniem pomników z brązu.
#1. Taki będzie efekt końcowy - stadko bizonów
#2. Inny projekt - dorodny łoś
#3. Pomnik byka z rodeo
#4. Najpierw powstaje ogólny szablon, aby artysta i zleceniodawca mogli porozumieć się, czego dokładnie chcą
#5. Następnie na podstawie małej makiety powstaje rama, która będzie wewnątrz rzeźby i na której rzeźba będzie się opierała
#6. Ramę okleja się styropianowymi blokami, które zostaną wyrzeźbione na wymagany kształt
#7. Na bloku z grubsza rysuje się sylwetkę rzeźby, tutaj bizona
#8. I wycina się nadmiar materiału, a tam gdzie trzeba dokłada dodatkowe porcje styropianu
#9. W czasie prac ciągle dokonuje się pomiarów, aby rzeźba była symetryczna i w odpowiedniej skali
#10. Prawie gotowe
#11. Teraz kolej na właściwe rzeźbienie - styropian okleja się cienką warstwą gliny, w której rzeźbi się szczegóły. Dzięki zastosowaniu styropianu potrzeba niedużo gliny
#12. Prawie skończony pierwszy bizon
#13. Odrysowywanie sylwetki cielaka
#14. Skończony gliniany cielak i jego makietka
#15. Początek prac nad kolejnymi dwoma bizonami
#16.
#17.
#18. Wykończona rzeźba okładana jest wieloelementową formą
#19. Kiedy gotowe są wszystkie bizony i formy dla nich, całość wysyłana jest do odlewni
#20.
#21. Zdjęcia, na podstawie których powstaną rzeźby
#22. W odlewni formy napełniane są ciekłym brązem
#23. Odlane części rzeźby, które później zostaną zespawane
#24. Każda część bizona powstawała z oddzielnej formy, teraz są spawane w całość
#25. Rzeźba w środku jest pusta. Odlewanie pełnej pochłonęłoby astronomiczne ilości brązu... i swoje by ważyła
#26. Po zespawaniu rzeźba z grubsza jest gotowa, teraz wraca do rzeźbiarza, który musi dokończyć dzieła
#27. Wygładzanie i usuwanie zbędnych nadlewów i śladów spawania przez piaskowanie
#28. Połysk znany z brązowych pomników nadawany jest przez patynę nakładaną sprayem
#29.
#30. Aby chemikalia porządnie wniknęły w metal, całość opala się nagrzewnicą
#31. Gotowe stadko - wykonanie całości zajęło... 5 lat!
#32. Łoś ze zdjęcia #2 powstał już z wykorzystaniem nowoczesnej technologii wydruku 3D pianki. Nietrudno zgadnąć, że oszczędza to wiele czasu
#33. Połączone wydruki gotowe do oklejania gliną. Łoś jest o 50% większy od żywego egzemplarza
#34. Stelaż, z którego powstaną łopaty
#35. Rzeźbienie w glinie posiłkując się zdjęciami łosi
#36. Łoś gotowy do nakładania form
#37. Szczegóły przygotowywania form - najpierw rzeźba dzielona jest na sekcje przy pomocy sztywnej taśmy
#38. Na tak przygotowany wzór nakłada się płynną gumę, która ułatwia zdjęcie form
#39. Następnie każda sekcja jest wypełniana indywidualnie substancją podobną do gipsu, po zaschnięciu utworzy ona formy
#40. Numerowanie form ułatwia późniejszy montaż całości
#41. Łopaty wykańczane są oddzielnie od reszty łosia
#42. Tak wyglądają formy przygotowane do wysyłki do odlewni
#43. Warsztat rzeźbiarza - dziesiątki modeli, prac w toku i niedokończonych projektów
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą