Szukaj Pokaż menu

Wielopak Weekendowy DXCIV

68 764  
226  
W dzisiejszym odcinku posłuchamy płaczącego dziecka, pójdziemy na randkę oraz spróbujemy zdać egzamin z teologii...

Wysłałem mojej dziewczynie SMS-a:
- Spokojnej nocy!
Odpisała:
- A czemu takim tonem?!

by Misiek666

* * * * *

Małe rzeczy, które potrafią zepsuć ci dzień

103 098  
279   28  
Znasz to uczucie, gdy dobrze zaczynasz dzień, wszystko idzie po twojej myśli i - jak sądzisz - nic już nie zepsuje ci humoru? Właśnie wtedy przytrafia się coś takiego. Niby nic, a jednak.

#1. Gdy podczas śniadania przytrafia się coś takiego i za cholerę nie możesz dobrać się do swojego jedzenia

1

Pięciu karłów, którzy mogą pochwalić się nietypowymi osiągnięciami

94 411  
159   14  
Okazuje się, że wzrost wcale nie jest przeszkodą w osiąganiu wielkich rzeczy. Można wręcz powiedzieć, że czasem wręcz pomaga. Dziś opowiemy Wam o... karłach. I nie, nie będziemy po raz kolejny zachwycać się charyzmą i aktorskim talentem Petera Dinklage'a, a przedstawimy Wam nieco mniej znanych małych (i z różnych powodów – wielkich), ludzi.

Percy Foster – mniejsza kopia Gordona Ramsay'a

Wszyscy kojarzymy słynnego kucharza o niewyparzonej gębie i skłonnościach do pastwienia się nad mniej utalentowanymi adeptami sztuki kulinarnej. Okazuje się, że przez niektórych uwielbiany, a przez większość szczerze nienawidzony celebryta ma swojego klona w wersji XXS.

Żeby tego było mało sobowtór kucharza związany był z branżą porno... Jeśli wierzyć internetom aktor wystąpił w parodii „Królewny Śnieżki i 7 krasnoludków” pt. „Hi-ho, hi-ho w tyłek włożę ci go” (wcale się nie zgrywamy, tak właśnie się pornol ten zwał!). Jednak to wcale nie droga kariery Percy'ego sprawiła, że o aktorze zrobiło się głośno.


Świat poznał go dopiero po jego dość nietypowej śmierci. Otóż rozpoczynający swoją przygodę z pornobiznesem, mężczyzna został zjedzony przez wygłodniałe, walijskie borsuki...
Do dziś trwają dyskusje czy cała ta absurdalna informacja nie została zmyślona przez jakiegoś wybitnie utalentowanego dziennikarza i czy ktoś taki jak Percy Foster w ogóle istniał. Dlatego też nie ponosimy odpowiedzialności za tę historię.


Weng-Weng, czyli James Bond Lite

A oto pochodzący z Filipin aktor i specjalista w zakresie sztuk samoobrony, gwiazdor, który trafił do księgi rekordów Guinnessa jako najmniejszy na świecie aktor pierwszoplanowy. Cierpiący na wyjątkowo rzadko spotykaną karłowatość pierwotną mierzył nieco ponad 80 cm wzrostu i od swoich najmłodszych lat w pocie czoła uczył się sztuk walki pod okiem najlepszych trenerów. Aktor zaliczył swój debiut wcielając się w rolę... młodego Mojżesza w filipińskiej superprodukcji biblijnej. Żeby było ciekawiej, w role dorosłego Mojżesza wcielił się późniejszy prezydent Filipin.

Jeszcze ciekawsza historia dotyczył kolejnego filmu, w którym zagrał Weng-Weng. „Księżycowe dziecko z innej planety” to historia przyjaźni pewnego małolata z sympatycznym, przyjaznym kosmitą. Dziesięć lat później Spielberg nakręcił „E.T.”. Twórcom filipińskiego pierwowzoru nigdy nie udało się wyegzekwować kary za rzekomy plagiat...


Jednak najbardziej znanym filmem Weng-Wenga był „For Your Height Only”, w którym aktor wcielił się w postać agenta 00 – mniejszej wersji słynnego, brytyjskiego szpiega. Produkcja osiągnęła olbrzymi sukces i doczekała się nawet kontynuacji.
Po obejrzeniu przygód małego agenta musimy powiedzieć jedno: niech Was nie zmyli jego parszywy wzrost! Weng skacze, kopie i łamie kręgosłupy wcale nie gorzej niż Jet Li!


Lenny-Olbrzym – karzeł, który pobił rekord w locie poziomym


Rzut karłem to taka dziwna dyscyplina (na szczęście nie olimpijska!) dość popularna wśród zblazowanych biznesmenów i ekscentrycznych milionerów. Oprócz tego niewątpliwej przyjemności rzucenia sobie karłem może doświadczyć każdy, kto bierze udział w Brytyjskich Mistrzostwach w Rzutach Karłami (w Stanach Zjednoczonych „sport” ten jest zakazany od 1989 roku). Osoby, którymi śmiałkowie rzucają to wyspecjalizowani w tej dziedzinie kaskaderzy, którzy inkasują olbrzymie sumy za bycie „karłami armatnimi” - niektórzy zgarniają nawet i do 100 tysięcy dolarów rocznie.
Rekordzistą w rzucie karłem jest niejaki Jimmy Leonard, który cisnął ważącym 44 kilogramy Lennym-Olbrzymem na odległość niecałych 4 metrów.

Verne Troyer i wielki seks-skandal

W Hollywood od paru ładnych lat trwa moda na „przypadkowe” publikowanie przez gwiazdy prywatnych zdjęć i filmów. Zasada jest zawsze taka sama – bliżej nieznany nikomu szpieg z krainy Dreszczowców (karramba!) kradnie nagie fotki czy też amatorskie porno z dysków, chmur lub iPodów znanych celebrytów, a następnie sprzedaje swe zdobycze serwisom plotkarskim skłonnymi zapłacić majątek za tego typu materiały. Swoje seks-taśmy mają już na koncie Fred Durst, Paris Hilton, Pamela Anderson czy Kim Kardashian.
Swoje porno nagrał też Verne Troyer, znany światu jako Mini-me z serii filmów o przygodach Austina Powersa.


Nagranie przedstawiające seksualne zabawy aktora z jego ówczesną dziewczyną (która to, jak się okazało, sama sprzedała ten film pewnemu prywatnemu „kolekcjonerowi” za całe 5 tysięcy dolców) trafiło do sieci. Aktor długo walczył o wycofanie z obiegu tego nagrania, a nawet domagał się od swej eks-narzeczonej 20 milionów odszkodowania.

Karzeł-anonim, który nieco zaszalał na pewnym wieczorze panieńskim

Ach, wieczory panieńskie. Długie limuzyny, striptizerzy udający policjantów i grupa naprutych do nieprzytomności bab desperacko poszukujących penisa. Z reguły to, co zaszło na jednej z takich imprez pozostaje tajemnicą dla przyszłego pana młodego. Niestety, nie każdy sekret tak łatwo da się ukryć... Tak było w przypadku pewnej Hiszpanki, która to dziewięć miesięcy po ślubie powiła ślicznego brzdąca. Para uznała, że to efekt ich ciężkiej pracy wykonanej podczas miesiąca miodowego. Radość z narodzin potomka szybko jednak została stłumiona przez lekarzy, którzy poinformowali szczęśliwych rodziców, że ich dzieciak cierpi na karłowatość. Ta wiadomość mocno przybiła młodą mamę, która w przypływie nagłej rozpaczy szczerze wyznała, że ojcem brzdąca nie jest jej małżonek, a... karzeł-strpitizer, który oczarował ją na wieczorze panieńskim.


Źródła: 1, 2, 3, 4
159
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Małe rzeczy, które potrafią zepsuć ci dzień
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 19 powszechenie uznawanych za oczywiste "faktów", które nie są prawdziwe
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Jak to jest mieszkać z lwem
Przejdź do artykułu Perpetuum mobile - wynalazek za milion euro

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą