Świat jest rozpustny. Na tyle rozpustny, że nawet największy nieudacznik może upolować coś dla siebie, jeśli tylko znajdzie się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Przed wami dziesięć największych imprez, na których po prostu nie da się nie zamoczyć.
Tego dnia po ulicach miasta można chodzić nago, a policja nawet nie zwróci nikomu uwagi. Domy publiczne, sex shopy i pornokina obniżają ceny o połowę. Wszystko z okazji Dnia Seksu i Pornografii, który po raz pierwszy odbył się w stolicy Chile w 2003 roku. Jego pomysłodawca, reżyser filmów pornograficznych, Leonardo Barrera powiedział o swoim pomyśle: "Ludzie powinni wszystko wypróbować na swoim ciele. To jest główna idea tego święta".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą