Sport to zdrowie, ale nie każdy musi lubić te sporty, w których człowiek się męczy, poci i ogólnie rusza. Dla takich ludzi zostają szachy, ale jeśli ich mózg też nie ma ochoty ruszać komórkami mózgowymi, to zawsze zostaje narodowy sport Polaków - oglądanie meczu. Oto pięć powodów, dla których dla własnego zdrowia warto to robić.
#1. Fitness przed telewizorem
Trudno znaleźć człowieka, który nie potrafiłby rozpoznać tych trzech rodzajów broni. Dorobiły się one miana kultowych i chociaż każda z nich ma swoje zalety, do dziś nie ustają spory, która jest najlepsza. My akurat nie zamierzamy niczego udowadniać, po prostu bardzo pobieżnie się im przyjrzymy.
#1. Topornie, ale skutecznie
Kiedy dziewczyna mówi, że dzisiaj ma nastrój...
Kiedy do moich rodziców przychodzą goście...
Kiedy widzę gifa 3D...
Kiedy mój znajomy z pracy pochwalił się awansem...
Kiedy rekruter pyta mnie o doświadczenie zawodowe, które wpisałem do CV, a które niewiele ma wspólnego z rzeczywistością...
Kiedy żona pyta, czy mam dla niej jakiś specjalny prezent na urodziny...
Kiedy chce mi się siku, ale czekam aż zacznie się przerwa reklamowa...
Kiedy jestem kierowcą i znajomi chcą jechać do McDonald's, podczas gdy ja wolę jechać do KFC...
Kiedy jedno z dzieci zawołało mnie po imieniu zamiast "tato"...
Kiedy telefon wpadł mi za łóżko...
Kiedy odrzucono moją kandydaturę na stanowisko w jakiejś firmie, a tydzień później widzę, że wciąż kogoś szukają...
Kiedy w dzieciństwie niechcący zawołałem na nauczycielkę "mamo"...
Kiedy obejrzałem Titanica po raz pierwszy...
Kiedy dziewczyna mówi mi, że chciałaby spróbować analu, a chwilę później zauważam dildo...
Kiedy tańczę na imprezie w klubie i nagle ktoś wyłącza muzykę, żeby dać ogłoszenie...
Kiedy będąc na haju gapię się w ścianę i uświadamiam sobie, że jestem na haju i gapię się w ścianę...
Kiedy będąc w samolocie dostrzegam ekipę bagażową z moimi walizkami...
Kiedy ktoś zwraca mi uwagę, że w swoich nowych słuchawkach wyglądam jak baba...
Kiedy wracam późno z pracy do pustego domu...
Kiedy idę na domówkę będąc jedynym singlem w grupie...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą