Niektórzy zbierają znaczki, inni pocztówki, nikt jednak nie może pod względem oryginalności równać się z Guyem Tarrantem, który od 15 lat skrupulatnie kolekcjonuje skonfiskowane uczniom przedmioty.
W jego zbiorze znajdziemy papierowe samoloty, zabawki, bransoletki czy... amunicję. Nie wszystkie rzeczy zostały skonfiskowane - część z nich to po prostu zostawione w klasie przedmioty, po które nikt się nie zgłosił.
Nietypową kolekcję można obejrzeć w londyńskim muzeum Victoria & Albert Museum of Childhood. Oto mała zajawka tego co możecie tam zobaczyć:
Robi wrażenie? A może lepiej wrócić do kolekcjonowania znaczków?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą