Nad światem po raz kolejny zawisła groźba zagłady. Trzeba więc szybko działać. Czasu jest mało - niewyróżniający się niczym z tłumu dziennikarz kryje się w budce telefonicznej, zakłada na siebie niebieskie rajstopy, na nie naciąga jaskrawoczerwone majtki i gustowne podkolanówki. Do tego obcisła koszula z literką „S” na klacie i długa peleryna, która do niczego nie służy, ale za to fajnie wygląda na wietrze.
W dzisiejszym odcinku między innymi o drogach przyszłości, największym szczęściarzu świata oraz pracodawcy, który skończył na talerzu swoich pracowników.
Odpowiedź na tę zagadkę podajemy już we wstępie. Są to tzw. "dog tags", tabliczki imienne, które w celach identyfikacyjnych żołnierze noszą na szyi. Te, przedstawione na obrazku, znajdują się w Narodowym Muzeum Sztuki Weteranów w Chicago. Nie sam fakt ich istnienia lecz ilość sprawia największe wrażenie...
Tabliczek jest aż 58 tysięcy. Tyle młodych kobiet i młodych mężczyzn walczących po stronie USA straciło życie podczas konfliktu na Półwyspie Indochińskim w latach 1957–1975.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą