Jak się pozbyć natrętnego klienta
RoboFH
·
16 maja 2003
37 083
2
23
Tekst kabaretu Hrabi. Jest to bardzo młody kabaret, ale za to jego członkowie są bardzo doświadczeni scenicznie - w skład wchodzi m.in dwoje ex-potemowców. Zatem nie ma wyjścia - to musi śmieszyć :)
Klient - (bardzo spokojnie i rzeczowo) Dzień dobry, są gwoździe?
Ekspedientka - Nie ma.
Klient - A kiedy będą?
Ekspedientka - Nigdy, my nie sprzedajemy gwoździ.
Klient - Czemu?
Ekspedientka - Bo to sklep z pieczywem.
Klient - No i?
Śmierć u lekarza
RoboFH
·
18 marca 2003
27 619
7
12
Skecz niezapomnianych Potemów o problemach ze współczesną służbą zdrowia - bardzo prawdziwy...
Osoby:
Lekarz - biały rycerz medycyny
Pacjent - pan z chorobą
Śmierć - zgon w formie kobiety
na obchodzie
Lekarz: - No pacjent. Jak zdrowie?
Pacjent: - Źle.
Lekarz: - Więcej optymizmu!
Śmierć: (przychodzi) - Witam doktorze. Będzie zejście.
Lekarz: - Odejdź Kostucho. Pacjent żyje!
Śmierć: - Poczekam. Wierzę w ciebie. (siada na pacjencie i podśpiewuje wesoło marsz pogrzebowy)
Osoby:
Narrator - John Cleese
Poliński - Michael Palin
Austrlijczyk- Eric Idle
[Pojawia się napis: MONACHIUM 1972]
Narrator: Witamy w Monachium na 27 Olimpiadzie Głupków, która odbywa się raz na 3,7 lat i gromadzi zawodników z 4 milionów krajów.
Pierwszą konkurencją jest bieg na 100 metrów dla ludzi pozbawionych poczucia kierunku.
[Zawodnicy rozgrzewają się]
Pierwszy tor Skolimowski - Polska. Tor 2: Zatapatique - Francja. Tor 3: Grobowicz - USA. Dalej Drable z Trynidadle i Fernandes z Hiszpanii. Na końcu Borman z Brazylii.
[Rozlega się wystrzał - wszyscy biegną w innym kierunku]
Niezły ubaw. Prawda? Przenosimy się na koniec stadionu, żeby zobaczyć bieg głuchych na 1500 metrów. Czekamy na sygnał...
[Pada strzał, ale głusi niestety nie słyszą]
Wrócimy tu, gdy coś zacznie się dziać. A teraz pływanie. Na basenie Bundesabsurd zaczyna się pływanie na 200m dla osób nieumiejących pływać. Obserwujcie mistrza Australii- Rona Barnetta na drugim torze.
[Gwizdek- wszyscy skaczą do wody, ale naturalnie nikt nie wypływa]
Wrócimy tu kiedy zaczną wyławiać ciała. A teraz maraton osób nie trzymających moczu.
[Zawodnicy rozgrzewają się przed występem]
Zgłosiło się mnóstwo chętnych 44 zawodników z 29 krajów. A każdy z wyjątkowo słabym pęcherzem. Żaden nie ma sprawnych zwieraczy, a jednak chcą wystartować w biegu maratońskim. Na miejsca! Gotowi! ... i poszli!
[Wszyscy biegną szybko do toalety]
Tymczasem na bieżni starter daje wspaniałe widowisko. Oddaje pojedyncze strzały, serie i saluty, a głusi nic. Wyjątkowo wkurzające!
[Starter ze wściekłością wyrzuca pistolet]
Wracamy do maratonu nie trzymających moczu. Prowadzi Poliński z Polski! Wyprzeda go Australijczyk, ale idzie w krzaczki! Prowadzi Geuringer z Austrii, a teraz Alwares z Kuby i Puszysty Norweg! Skaczą jak króliki. Teraz Szkot McNolton, ale też nie wytrzymuje. Zastępuje go Marković z Jugosławii, ale też musi skręcić! To muszą być posiadacze najsłabszych pęcherzy w swoich krajach!
Spisał: janosz dobrosz
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą